Poniedziałek z mocna zmiana…
Pomimo, że w naszym kraju nic się nie zmienia, a jak już to na gorsze ,to u mnie i moich podopiecznych jest za to na odwrót.
Tym razem Damian, który działa sumiennie od 5 miesięcy.
Raz na siłowni, raz w domu, w zależności od sytuacji w kraju i na siłowni.
Jednak niepewność czy wygoda trenowania na siłowni nie ogranicza go do siedzenia na tyłku.
Każdy raport na czas wiec i sylwetka poprawiona. Wystarczy wykonywać plany i mieć trochę chęci .
Z siedzenia na kanapie i czekania na lepsze czasy raczej progresu mieć nie będziecie.
Jak ktoś jest ciekawy to zostawiam wymiary
przed:
Wzrost 181cm
Waga przed 91kg
Pas 100cmTalia 96 cm
Aktualnie:
80 kg
Pas 88
Talia 83
Kardio na ten moment leci codziennie po 60 minut.
Trening siłowy na gumach z racji chwilowego braku siłowni 4 x w tygodniu.
Powoli będziemy kończyć jego męki i zaczynać dokładać dobrej jakości kilogramy.
Jedni maja wymówki, inni wyniki.
W moim #teamie mamy wyniki, a wymówki szybko kończą przygodę z tym sportem.
A wy działacie od poniedziałku?