Tym razem przedstawiam Wam Krzysztofa. Kolejna osoba, która dobrze przepracowała ten okres nie marnując czasu.
Po czterech miesiącach mamy ładne podstawy do budowania masy. Wrażliwość insulinowa na znacznie lepszym poziomie. Apetyt dopisuje wiec teraz można zaczynać mutacje.
Cały czas trenowaliśmy 4 razy w tygodniu. Kardio kończyliśmy na poziomie 60 minut codziennie.
Teraz przechodzimy na pięć jednostek treningowych w tygodniu. Problemów z głodem nie było, cały plan wykonany od A do Z i to dosłownie. Sukcesywnie od raportu do raportu. Bez narzekania i szukania wymówek. Zaznaczę jeszcze, że na miesiąc nasz kolega został odcięty od siłowni. Wystarczył podstawowy sprzęt i obciążenie, aby forma cały czas nadal szła do przodu. Z takim podejście zrobienie formy to żaden problem .
Jeśli chodzi o wymiary to mamy tak:
Przed
Waga: 93,5 kg
Pas: 92 cm
Po
Waga: 89,5 kg
Pas: 85 cm
Z takim podejściem dla nikogo osiągniecie swoich celów nie było by problemem